Karolina Michalak

Cześć, mam na imię Karolina. Fotografia towarzyszyła mi od lat – zaczęło się od robienia zdjęć dzieciom z rodziny, jeszcze jako nastolatka. Przez długi czas traktowałam to jako coś, co po prostu lubię – hobby, które zawsze gdzieś było obok. Prawdziwa zmiana przyszła kilka lat temu, gdy wzięłam aparat do ręki po raz kolejny… tym razem kierując go na siebie. Autoportrerty pozwoliły mi poczuć, jaką moc może mieć zdjęcie – i jaką przemianę może wywołać w kobiecie.

Z czasem zaczęłam fotografować inne kobiety i to był moment, w którym poczułam, że to jest to, co chcę robić. Chcę tworzyć przestrzeń, w której każda kobieta może zobaczyć siebie na nowo – bez filtrów, masek i ocen. Chwilę, która nie tylko zostaje na zdjęciach, ale przede wszystkim zostaje w sercu.

Poza fotografią cenię sobie rzeczy proste, ale dopracowane.
Dobrze zaparzona kawa o poranku, cisza w domu, książki, które zostają ze mną na dłużej.
Lubię obserwować świat – ludzi, światło, drobiazgi, które umykają w pośpiechu.
W wolnym czasie tworzę, piszę, uczę się rzeczy, które mnie naprawdę ciekawią.
Blisko mi do tego, co prawdziwe – bez nadmiaru, ale z sercem.
To, jak żyję, ma odbicie w tym, jak fotografuję – naturalnie, z wyczuciem, z dbałością o detale.

Jestem również mamą. Wiem, jak łatwo w codzienności zgubić siebie – swoje potrzeby, swój obraz, swoją delikatność. Dlatego tworzę sesje, które nie tylko zostawiają po sobie piękne zdjęcia, ale dają też coś dużo cenniejszego: chwilę dla siebie, spojrzenie na siebie z czułością, nową perspektywę.

Nie musisz wiedzieć, jak pozować. Nie musisz się dopasowywać ani grać żadnej roli. Wystarczy, że jesteś – a ja zadbam o resztę. Tworzę przestrzeń, w której możesz poczuć się swobodnie, na luzie, bez presji. Czasami wystarczy spojrzeć na siebie z innej perspektywy, żeby dostrzec coś, co na co dzień nam umyka.